Chleb Pszenny Kminkowy





Pieczenie chleba dla mnie jest jak modlitwa.To czas dla moich myśli ,postanowień ,przemyśleń i wspomnień.Zawsze pamiętam tatę ,kiedy na podłogę spadła kromka chleba ,widziałam w jego oczach smutek ,bo jak to się mogło stać.Zawsze kazał podnieść go i pocałować,bo dla niego chleb to był wielki dar od Boga ,życie i oby nigdy nam go nie zabrakło.Od dzieciństwa byłam tego uczona ,że chleb trzeba zawsze szanować bo kiedyś może go zabraknąć ,a tego nawet wrogowi się nie życzy....ale muszę powiedzieć , że samo jego zarabianie ,ugniatanie i formowanie bochenków jest jak magia a sam zapach i unoszący się aromat w kuchni przy jego pieczeniu jest  niezłym afrodyzjakiem....
 

500 ml.ciepłej wody
700 gr.mąki pszennej
20 gr.świeżych drożdży
2 płaskie łyżeczki soli
Kminek ile kto lubi
::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Mąkę mieszamy z solą.Drożdże wkruszyć do ciepłej wody ,wymieszać i wlać do mąki.Dosadać ziarna kminku.Wszystko razem zagnieść i zostawić na 30 minut. 
Po tym czasie wyrobić jeszcze raz i zostawić na 50 minut.do wyrośnięcia.Nagrzać piekarnik 180 st.
Teraz uformować okrągły bochenek chleba i przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia lub do foremki.Zostawic do wyrośnięcia na 30 minut.
Na dół piekarnika wstawić naczynie z wodą .Chleb lekko nacinamy i obsypujemy lekko  mąką .
Pieczemy aż chleb nabierze brązowej skórki .Po wyjęciu ostudzić na kratce do następnego dnia.Smacznego. 

Komentarze

Popularne posty