Flaki po Zamojsku

 Wspaniałe danie na rozgrzewkę kiedy aura nie sprzyja spacerom .Zupa bardzo sycąca ,pełna kawałków flaków i warzyw .Jest to jedno z polskich dań , które nie wszystkim smakuje bo np.nie tolerują podrobówe lub žle im się to danie kojarzy ( u mnie tak było).Jest to jeden z ulubionych przepisów na tę potrawę .Polecam , wypróbuj....Można też je pasteryzować w słoiki lub zamrozić .Ja akurat wszystko wekuję i w trudnych czasach są jak znalazł.Wtedy pasteryzuję je przez trzy dni : 

1 dzień - 60 minut

2 dzień - 45 minut

3 dzień - 30 minut i gotowe.Takie słoiki mogą stać w piwnicy kilka lat.

0.5 kg.flaków wołowych gotowanych lub świeżych

 ( jak wolimy .Tylko wtedy musimy je długo gotować do miękkości ok 2-3 godzin)

400 ml.pulpy pomidorowej

Po 1 marchewce , pietruszce 

Kawałek pora i selera(1/4)

1 litra bulionu wołowego

3 litry wody

3 duże łyżki majeranku

2 duże łyżki słodkiej papryki w proszku

1 łyżeczka papryki w proszku ostrej

2 listki laurowe

3 ziarenka ziela angielskiego

Sól i pieprz

:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

Flaki dokładnie umyć ( świeże namoczyć , pokroić i przemyć , włożyć do dużego gara i zalać  2 litrami wody.Doprowadzić do wrzenia i gotować przez ok.10 minut, odlać , przepłukać garnek i flaki.Wlozyć je do czystego garnka i znów zalać świeża woda 2 litry.Dodajemy listki i ziela angielskiego, umyte i obrane starte  warzywa , ugotować  z nich bulion na małym ogniu przez 2-3 godz aż zmiękną.)

Jeśli gotujemy już z ugotowanych flaków to gotujemy z 2 litrami wody ,warzywami startymi na dużych oczkach tarce i przesmażone na maśle aż się zeszklą ,listkami  laurowymi i ziela angielskie przez 60 minut.

 

Jak warzywa i flaki będą miękkie wlać pulpę pomidorową oraz wszystkie pozostałe przyprawy .Gotować jeszcze 40 minut .Podajemy że świeżym pieczywem

Smacznego.