Fasolka Po Bretońsku do Słoików

 

Witajcie w kolejnej odsłonie domowych wyrobów na trudne czasy .Wiele razy te słoiki ratowały mój budżet domowy :)...Jest to najlepsza fasolka po Bretońsku jaką robiłam .Wystarczy tylko odkręcić słoik ,podgrzać i gotowe , nawet doprawiać nie trzeba .Wypróbujcie a nie pożałujecie a super się sprawdzi , kiedy nie będziecie mieli sił na gotowanie bo te ze sklepu niech się schowają ,są niezdrowe , z wieloma konserwantami i wiele firm dodaje karoteny czyli robaki a właściwie ich soki ,które nadają kolor danej potrawie .Obrzydliwość.Kiedyś nie sprawdzałam składu przetworu który w sklepie kupowałam ale.od czasu kiedy pozwolono już o tym głośno mówić.że.można dodawać wszelkie robactwo ,sprawdzam skład takich słoików,   zwłaszcza że jestem na to uczulona ...i mogę się przekręcić ha ha 🤣...Dobra już nie nudzę , zabierajcie się za przepis ....

0.5 kg.fasoli- namoczyć

2 litry wody

0.5 kg.wędlin

1 cebula

2 listki laurowe

5 ziarenek ziela angielskiego

2 łyżki majeranku

2 kostki bulionowe

1 koncentrat pomidorowy (150ml)

Pieprz i sól

Papryka słodka sypana

Papryka ostra sypana

Olej do smażenia 

::::::::::::::::::::::::;;;;;:::::::::::::::::::::::::::::::

Fasolę na noc namoczyć.Na drugi dzień ugotować ją do miękkości z listkiem laurowym i zielem angielskim,oraz z kostkami bulionowymi. Wędliny ( kiełbasa pokrojona w plasterki , boczek wędzony  pokrojony w kostkę ) przesmażyć  z pokrojoną drobno cebulą na oleju i dodać do fasoli.Dodać koncentrat pomidorowy i przyprawy .Majeranek na sam koniec gotowania . Całość  zajmie nam ok.godziny gotowania.

Przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy je od zagotowania się wody w garnku 30 minut.

Ps.Na dłuższe przetrzymać  w piwnicy przetwory tyndalizujemy przez 3 dni.

1 dzień -3 godz.

2dzień - 2 godz.

3dzień- 1 godz.

Takie przetwory mogą stać lata w piwnicy