Sałatka Oliwier

 Witajcie kochani.Dziś przepis na przepyszną sałatkę Oliwier.Sałatka Olivier, znana również jako sałatka jarzynowa, to coś więcej niż tylko mieszanka pokrojonych warzyw z majonezem. To kulinarna podróż w czasie, opowieść o wyrafinowanym smaku, który z biegiem lat stał się symbolem domowego ciepła i wspólnych posiłków. Jej kremowa konsystencja i bogactwo smaków sprawiają, że trudno wyobrazić sobie bez niej wiele uroczystości. Ale skąd właściwie wzięła się ta popularna sałatka i jak zmieniała się na przestrzeni lat?

Początki sałatki Olivier sięgają XIX-wiecznej Rosji, a jej twórcą był Lucien Olivier, belgijski szef kuchni i właściciel renomowanej moskiewskiej restauracji Hermitage. Oryginalna receptura, owiana nutką tajemnicy, była daleka od dzisiejszej, popularnej wersji. Uważa się, że zawierała wykwintne składniki, takie jak pieczone kuropatwy, cielęcy ozór, kawior, homary, kapary i ogórki konserwowe, a całość była doprawiana specjalnym, autorskim majonezem Oliviera.Sałatka szybko zyskała ogromną popularność wśród moskiewskiej elity, stając się wizytówką restauracji Hermitage. Lucien Olivier pilnie strzegł swojej receptury, co tylko podsycało ciekawość i sprawiało, że danie otaczała aura ekskluzywności.Po śmierci Oliviera, w tajemniczych okolicznościach, oryginalny przepis przepadł. Jednakże, kucharze pracujący w Hermitage próbowali odtworzyć słynną sałatkę, opierając się na własnych wspomnieniach i domysłach. W ten sposób zaczęły powstawać różne warianty, które z czasem upraszczały się i stawały bardziej dostępne.Rewolucja październikowa i zmiany społeczne w Rosji przyczyniły się do dalszej ewolucji sałatki. Ekskluzywne składniki zaczęto zastępować tańszymi i łatwiej dostępnymi warzywami korzeniowymi, jajkami, groszkiem konserwowym i ogórkami kiszonymi. Majonez stał się powszechnym spoiwem, a sałatka z restauracyjnego rarytasu przekształciła się w popularne danie domowe.Wraz z migracjami i wpływami kulturowymi, sałatka Olivier zawędrowała do innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej, w tym do Polski, gdzie zyskała status kultowej potrawy, szczególnie podczas świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Każdy dom ma swój własny, często przekazywany z pokolenia na pokolenie, przepis na tę ukochaną sałatkę.Dziś sałatka Olivier, w swojej uproszczonej, ale równie smacznej formie, jest świadectwem kulinarnej adaptacji i uniwersalnej potrzeby dzielenia się dobrym jedzeniem z bliskimi.Zapraszam po przepis.

Składniki:

:::::::::::::::::::

2 marchewki

2 ziemniaki

3-4 ogórki kiszone 

4cm.grubości plastra szynki,pokrojona w kostkę

0.5 puszki zielonego groszku

3-4 jajka ugotowane na twardo,pokroić w kostkę 

Kilka łyżek ulubionego majonezu

1 łyżeczka musztardy 

Sól

Pieprz czarny mielony

:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

Ziemniaki,marchewkę ,i jajka ugotować .Warzywa i jajka ostudzić ,obrać i pokroić do dużej miski  wszystko w kostkę .Ogórki kiszone, groszek z puszki  odsączyć .Ogórki pokroić w kostkę .Szynkę pokroić w kosteczkę .Wszystko w misce wymieszać z solą i pieprzem do smaku , musztardą i majonezem .Sałatkę wstawić do lodówki aby się przegryzła smakami.Podawać  przystrojoną natką pietruszki lub koperku.Smacznego.